XXI wiek to rzeczywiście wiek, w którym zaczęliśmy zdecydowanie bardziej dbać o siebie. Zwracamy uwagę na to co jemy, jak żyjemy, uprawiamy sporty, rezygnujemy z używek. Nikt nie może zaprzeczyć, że jest to zdrowy trend, jednak z czego wynika i czy zostanie z nami na dłużej?
Internet zmienił wszystko, również nasze podejście do zdrowego odżywiania
Jeszcze nasze mamy czy babcie przykładały małą wagę do zdrowego odżywania. Nawet sam zwrot ,,zdrowe odżywianie” był mało popularny. Jeszcze kilkadziesiąt lat temu jedzenie miało być smaczne i sycące, a najlepszym specyfikiem zdrowotnym był rosół i mleko z czosnkiem. Cała wiedza o zdrowych produktach była przekazywana z pokolenia na pokolenie. Wszystko zmieniło nadejście Internetu. Nagle otrzymaliśmy dostęp do milionów artykułów, badań, diet, porad, trendów i przepisów. Zwiększała się nasza wiedza, ale nadmiar informacji mógł powodować dużo błędnych decyzji. 20 lat temu prym wiodły diety kapuściane, kopenhaskie, Dukana, a więc sposoby odżywiania, które są obecnie tępione przez lekarzy.
Obecne podejście do zdrowego odżywiania jest o wiele bardziej rozsądne. Coraz rzadziej wierzymy w magiczne sposoby i wiemy, że zdrowa dieta to po prostu spożywanie odpowiedniej ilości kalorii, dużej ilości warzyw i owoców, unikanie smażenia, cukru, alkoholu. Również coraz częściej korzystamy z wiedzy lekarzy i dietetyków, a nie anonimowych internetowych ekspertów. Słuchamy swoich ciał i zwracamy uwagę na to, co im służy, a jakie składniki powinniśmy eliminować. Zdrowe ciało to już nie tylko ciało chude, ale też pełne energii, umięśnione i silne.
Coraz częściej interesujemy się skąd pochodzi nasze jedzenie
Dzięki coraz większej wiedzy na temat jedzenia i tego jak na nas wpływa, przykładamy większą wagę do tego jak jest produkowane i skąd pochodzi. W miarę możliwości wybieramy produkty lokalne i organiczne, zamiast tych sprowadzanych z daleka i produkowanych na dużą skalę. Coraz mniej patrzymy na idealny wygląd warzyw i owoców, większą wagę przykładamy do tego czy były hodowane ekologicznie.
Większa świadomość spowodowała też odwrót od gotowców i fast-foodów. Ich sprzedaż cały czas spada. Wysokie wymagania klientów spowodowały, że producenci zaczynają dbać o skład gotowych produktów. A propos składów: coraz częściej je czytamy i co najważniejsze – rozumiemy. Wiemy już jakie składniki są szkodliwe, które to konserwanty, które barwniki, które występują naturalnie. Internet spopularyzował też blogi kulinarne, strony z przepisami, filmiki szefów kuchni. Wiele informacji pojawia się na portalach takich jak https://cattering.bydgoszcz.pl/ Dzięki temu coraz częściej gotujemy w domu, a zazwyczaj wiąże się to ze zdrowszymi posiłkami.
Cała ta wiedza składa się na coraz lepsze wybory żywieniowe. Wydaje się, że nie jest to kolejny trend, ale pozytywny wpływ Internetu i globalizacji. Obecna epidemia nadwagi i otyłości to żniwa nawyków żywieniowych sprzed 20, 30, 40 lat. Miejmy nadzieję, że nowe pokolenia uzbrojone w nowe informacje będą bardziej świadome i spowodują odwrócenie trendów ostatnich dekad.
Comments